piątek, 30 grudnia 2016

Kredens w świątecznej odsłonie


Jak co roku, w grudniu uwijam się jak mrówka, żeby z wszystkim zdążyć na czas, bardzo szybko udziela mi się świąteczna atmosfera, myję okna, piekę ciasta, sama lepię uszka i pierogi, by było zdrowo i po domowemu, śpiewam kolędy na całe gardło, chodź głosu nie mam za grosz, bawię się z dziećmi na dywanie i wspólnie z nimi tworzę ozdoby choinkowe i zdobię pierniczki.
Grudzień to magiczny czas, czas dla najbliższych, ale też czas zadumy, refleksji nad samym sobą.
Uwielbiam stroić dom na Święta, jestem w swoim żywiole, mogę coś pozmieniać po przestawiać, a na samą myśl buzia mi się śmieje.
Tym razem chciałam Wam pokazać nasz Świąteczny kredens, w którym jestem zakochana, pełno na nim moich ulubionych bibelotów, które tworzą upragniony nastrój.



























Pozdrawiam Kochani,
Sylwia
instagram sylwiaaali

Kalendarze adwentowe


 W tym roku pokusiłam się o przygotowanie dwóch kalendarzy adwentowych.
Kalendarz choinka stoi w pokoju dzieci, pomaga nam w nauce liczenia, podoba mi się on bo jest nie tylko ładny, ale tez edukacyjny.
Nasz drugi kalendarz zawiera drobne zabawki, zadania do wykonania, ozdoby na choinkę i słodkości, a w dzień poprzedzający mikołajki w paczuszkach są skarpety świąteczne by dzieci mogły je przygotować na większe prezenty, będziemy chłopców podsadzać do niego, bo inaczej  w jeden dzień posprawdzaliby wszystkie paczuszki.
Cieszę się bardzo bo na jego widok obydwoje zareagowali  zachwytem, a to największa nagroda dla mnie.
A Wy robicie kalendarze dla swoich pociech? A może sami dla siebie?









Pozdrawiam Kochani,
Sylwia
instagram sylwiaaali

Pierniczkowe migawki


Uwielbiam ten Świąteczny czas i całą magię, która jest z tym związana.
Nie wyobrażam sobie Świąt bez pierniczków, a przygotowanie ich to prawdziwa frajda, zarówno dla mnie jak i chłopców.
W tym roku dzięki  Dr Oetker, pokusiliśmy się o przygotowanie i ozdobienie cudnej piernikowej chatki.
Zostawiam Was z piernikowymi migawkami, mówią one więcej niż tysiąc słów.























Przepis na pierniczki, jest u nas przekazywany z pokolenia na pokolenie, uwielbiam go bo jest bardzo prosty, tani, a pierniczki są pyszne.
W domu zawsze pięknie pachnie, a ja od razu myślę o mojej mamie i babci.
Były świetnymi kucharkami a Święta dzięki nim, były magiczne.
Teraz ja staram się dla moich chłopców, żeby i oni mieli takie piękne wspomnienia jak ja.

składniki:
-2 i 1/4 szklanki mąki
-przyprawa do piernika
-miód lejący - 1/4 szklanki
-masło - 5 łyżek 
-3 łyżeczki kakao
-brązowy cukier, albo cukier puder - pół szklanki
-jajko

Składniki mieszamy i ugniatamy, aż powstanie jednolite ciasto.
Ciasto rozwałkowujemy, tak żeby miało około 3 mm grubości.
Teraz pozostaje nam tylko wybrać ulubione foremki by wyciąć pierniki.
Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pierniki pieczemy w 180 stopniach, ustawiam zawsze piekarnik góra dół i pieczę je 8 min max 10 minut.
Z tej ilości ciasta wychodzą 3 blaszki.

Smacznego!
















Pozdrawiam Kochani,
Sylwia
instagram sylwiaaali