poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Zimowy stół!


Czas płynie szybko ..... nieubłaganie..... zakładając bloga miałam nadzieję, że wygospodaruję na tyle dużo czasu by przynajmniej raz w tygodniu post dodać, ale jak to w życiu bywa plany zderzają się z rzeczywistością, a posty na moim blogu dodaje z ogromnym opóźnieniem, ale nie szkodzi, założyłam go by mieć pamiątkę jak nasz dom na przestrzeni lat się zmienia.
Obiecałam sobie, że moje blogowanie nie będzie kosztem moich najbliższych i faktycznie tak jest .... efekt jest taki, że mamy już wiosnę, a ja tu w końcu publikuje jeden z zalegających postów z zimowym stołem w roli głównej.
Na jego widok buzia sama mi się śmieje, tego dnia spędziłam cudownie czas z przyjaciółkami, które są ze mną od 28 lat, to był cudowny dzień w ich towarzystwie, a dekorowanie dla nich stołu, jak zawsze, sprawiło mi ogromną przyjemność.

Pozdrawiam serdecznie Kochani!























Pozdrawiam,
Sylwia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz