piątek, 30 grudnia 2016

Kredens w świątecznej odsłonie


Jak co roku, w grudniu uwijam się jak mrówka, żeby z wszystkim zdążyć na czas, bardzo szybko udziela mi się świąteczna atmosfera, myję okna, piekę ciasta, sama lepię uszka i pierogi, by było zdrowo i po domowemu, śpiewam kolędy na całe gardło, chodź głosu nie mam za grosz, bawię się z dziećmi na dywanie i wspólnie z nimi tworzę ozdoby choinkowe i zdobię pierniczki.
Grudzień to magiczny czas, czas dla najbliższych, ale też czas zadumy, refleksji nad samym sobą.
Uwielbiam stroić dom na Święta, jestem w swoim żywiole, mogę coś pozmieniać po przestawiać, a na samą myśl buzia mi się śmieje.
Tym razem chciałam Wam pokazać nasz Świąteczny kredens, w którym jestem zakochana, pełno na nim moich ulubionych bibelotów, które tworzą upragniony nastrój.



























Pozdrawiam Kochani,
Sylwia
instagram sylwiaaali

1 komentarz: